Archiwum 11 kwietnia 2011


kwi 11 2011 polisa na życie
Komentarze: 6

Kiedy pojawia się na świecie dziecko, często pojawia się hasło „polisa na życie”. Czasem pod tym pojęciem kryje się polisa posagowa, czasem bank krwi pępowinowej. Ale czy zastanawiamy się wtedy nad prawdziwą polisą na życie? Ochronną? Myślę, że niewiele osób widzi potrzebę wykupienia takiej polisy.

Co się dzieje, jeżeli nie stać nas na Bank Krwi Pępowinowej? A jeżeli nawet stać nas na to, czy jest to jedyny sposób na ochronę dziecka? Ile osób po narodzinach dziecka zastanawia się nad wykupieniem polisy ochronnej, typowej na życie, poważne zachorowanie, czy inwalidztwo? Jestem pewna, że niewiele osób o tym myśli. Niewiele firm ubezpieczeniowych o tym myśli. Pani z jednej z takich firm powiedziała kiedyś: nie widzę sensu w ubezpieczaniu trzylatka. A ja upierałam się, że sens jest. Co się stanie, jeżeli dziecko nam zachoruje? W większości rodzin do związania końca z końcem są potrzebne dwie pensje. Wracając do tematu- dziecko choruje. Co robimy? Albo rzucamy pracę i zajmujemy się nim; zaczynają się wtedy koszty leczenia, rehabilitacji, może dodatkowych wyjazdów do szpitali, sanatoriów; albo szukamy dodatkowej pracy, żeby wynająć opiekunkę i sfinansować wszystkie wyżej wymienione nieprzewidziane wydatki. Co się dzieje, kiedy dziecko umiera? Czy potrafimy tak z marszu wrócić do pracy? Zapewniam z własnego doświadczenia, że nie.

Wiem, nikt nie chce nawet myśleć o tym, że dziecku mogłoby się coś złego stać, tak samo zresztą jesteśmy przekonani, że nam się nic nie stanie. Problem w tym, że może się stać. Co wtedy? Albo zwracamy się do firmy ubezpieczeniowej z wnioskiem o wypłatę świadczenia, albo załamujemy ręce i zaczynamy szukać pomocy. Znalazłam jedną firmę, w której można ubezpieczyć dziecko nawet półroczne. W pozostałych firmach, jeżeli jest przewidziane ubezpieczanie dzieci, to razem z dorosłym.  Mimo wszystko warto się tym zainteresować. Dla przykładu, czy nie czulibyśmy się lepiej………..

Wychowanie dziecka to bardzo pojemna skarbonka a wychowanie chorego dziecka? Niewyobrażalnie pojemna skarbonka. Pomyślmy, ile osób na to stać?

.

 

 

Wypłata świadczenia w przypadku zachorowania Ubezpieczonego dziecka pod

warunkiem że pozostanie przy życiu min 30  dni od daty zachorowania, na:

nowotwory  zlośliwe z białaczkami i chłoniakami, niewydolność nerek,

zapalenie mózgu, schyłkowa niewydolność wątroby, cukrzyca, dystrofia

miąśniowa, guzy śródczaszkowe, śpiączka, paraliż, przeszczep  narządów,

utrata mowy, kończyn, wzroku, słuchu, oparzenia skóry  Allianz nie ponosi

odpowiedzialności m,in jeżeli poważne zachorowanie związane jest z wadami

wrodzonymi ujawnionymi w ciągu pierwszych 12 m-cy życia dziecka, /

ubezp.dziecko umyślnie  lub wskutek rażącego niedbalstwa nie zastosowało

się do zaleceń lekarskich

 

 

 

1) Świadczenie z tytułu wystąpienia u dziecka uszczerbku na zdrowiu (lub z

tytułu zabiegu operacyjnego) wypłacane jest w procencie SU odpowiedającym

stosownym uszczerbkom na zdrowiu (lub zabiegom operacyjnym)  wg tabeli

oceny złamań i powypadkowego uszczerbku na zdrowiu (lub tabeli zabiegów

operacyjnych w wyniku NW) max do wysokości 100% tej sumy. Świadczenie jest

wypłacane: pod warunkiem pobytu w szpitalu przez min 3 dni w związku z

przebytym zabiegiem, za jeden zabieg operacyjny w obrębie tego samego

narządu w związku z NW, po sumowaniu jeżeli podczas zabiegu będzie

operowany więcej niż 1 narząd (ale nie więcej niż 100% świadczenia),

jeżeli zabieg ma służyć leczeniu skutków danego NW

 

 

                                                                                                                                        

marillask : :